Jak warsztaty, to tylko w Elektryku!

Czekaliśmy na tą wizytę dwa lata. I było warto! Te kilka godzin spędzonych w Zespole Szkół im. prof. Janusza Groszkowskiego w Mielcu przynosiły nam ogromną frajdę i niezwykle miłe przeżycia. Moc niespodzianek przygotowana przez grono pedagogiczne i uczniów przerosła nasze oczekiwania.

 Pyszne gofry, wymarzona fryzura, tatuaże, makijaże, zumba, breloczki, to tylko połowa atrakcji w jakich brali udział trzecioklasiści Dalsza część rozrywek czekała na nas na dziedzińcu szkolnym. Mieliśmy przyjemność spotkać się z snajperami, z saperami, z wojskowymi, ze strażą pożarną i policją. Atmosfera i emocje towarzyszące nam podczas edukacyjnej przygody pozostaną na długo w naszych umysłach. Serdeczne podziękowania składamy Pani Wioli Peździe, mamie Wiktora, która zorganizowała dla nas te niezwykłe warsztaty. Była to wspaniała przygoda.